sie 13 2003

Łzy wolności


Komentarze: 1

Lzy.. Lzy samotnosci. Plyna.. w dól .. wyplynely po to by zaraz sie rozproszyc, wyschnac, splynac na bluzke i wsiaknac. Po to by przez chwile splywania.. lotu w dól po policzku poczuly wolnosc. Wolnosc i zycie.

 

Fale odbijaja sie od moich skroni, a mysl zatapia sie i gubi na sztormie. .

Moja glowa przecieka, ale morze nie zniknie.

Czekam na ladna pogode. Dluga...by wyschlo i przetrwalo zycie

;- : :
mothek
14 sierpnia 2003, 00:41
choc wolne wciaz przy Tobie. na bluzce wysychaja...

Dodaj komentarz